Łączna liczba wyświetleń

piątek, 13 września 2019

Egzekucja Polaków przy Pfarrlandweg/ Praust.

 EGZEKUCJA POLAKÓW PRZY PFARRLANDWEG/ PRAUST 1945

Na naszej dzielnicy,  mówiło się wtedy w Pruszczu „za torami”, nastąpiło poruszenie. 
Zarządzono publiczną egzekucję z powodu grabieży. Nasza mama tam nie poszła, ale ja znalazłem to miejsce. Przy Pfarrlandweg (obecna Kochanowskiego) za przedszkolem znajdowała się żwirownia, działająca na potrzeby wspomnianej wcześniej rozbudowy lotniska. 




8 Müggenhahler Str.
9 Pfarrlandweg !!!

https://praust.wordpress.com/2018/04/20/mapy-z-praust-pruszcz/



pkt 7
-przedszkole wybudowane w 1938 ,które później służyło za kantynę wojskową
W tym rejonie widoczny potężny wał przeciwczołgowy oraz umieszczony jest do dzisiaj bunkier.
Rejon wykonania egzekucji na Polakach.

pkt 8
- pas kołowania dla samolotów, obecnie Plac Wolności


pkt 1
Przedszkole

pkt 2
- żwirownia, "rów p- czołgowy, rejon wykonania egzekucji na Polakach.

pkt 3
- plac kołowania

pkt 4
- droga na lotnisko



Na jej górze, po północnej stronie skarpy, odbyło się publiczne rozstrzelanie dwójki młodych Polaków. Żona wyższego rangą oficera SS uciekała koleją na zachód wraz z trójką lub czwórką swoich dzieci. Zostawiła w domu polską służącą, która się tam ukryła i zamknęła. 




Zdjęcie lotnicze "Pruszcz 39-45". .8.1945 pkt 1
-przedszkole

pkt 2
- miejsce wykonania egzekucji; żwirownia.

pkt 3
- plac kołowania, dopiero powstanie

pkt 4
- droga na lotnisko

pkt 5

- obóz Praust, fragment lotniska






pkt 1
Przedszkole

pkt 2
- miejsce wykonania egzekucji; żwirownia.

pkt 3
- plac kołowania






pkt 1
Przedszkole

pkt 2
- miejsce wykonania egzekucji; żwirownia.
____________________


Do domu zabrała młodego polskiego robotnika rolnego. Oboje żyli tam z dostępnych zapasów domowych oraz zabijając kury. W taki sposób chcieli przeczekać do wyzwolenia. Jednak uciekająca pociągiem na zachód rodzina nie przedostała się. Radzieckie wojska zamknęły „kocioł” gdański i rodzina wróciła z powrotem do Pruszcza. 





https://praust.wordpress.com/2015/09/29/armia-sowiecka-w-praust/




W swoim domu natrafiła na ukrywającą się dwójkę Polaków. Poszła wtedy do naczelnika grupy lokalnej ( tytuł paramilitarny w NSDAP) i zgłosiła to. Wyrok sądu doraźnego tego czynu karalnego nabrał swój bieg. Obydwoje skazanych zostało doprowadzonych przed naczelnika w brązowym uniformie z opaskami ze swastyką oraz grupę szarych strzelców. 



http://www.dorsten-unterm-hakenkreuz.de/2012/05/28/zwischen-nsdap-und-staat-gab-es-einen-von-hitler-gewollten-kompetenzwirrwarr-doch-die-partei-war-machtiger-struktur-und-praxis-der-nazi-partei-und-ihrer-goldfasane/




Rodzaju broni jaką posiadali nie pamiętam a raczej z powodu zdenerwowania nie rozpoznałem. Obserwatorami było kilku starszych mężczyzn, mało kobiet oraz kilku wścibskich chłopaków. Skazanym związano oczy, coś odczytano, padł rozkaz i wtedy rozległa się salwa. Oboje upadli przez wał ziemny ale młoda dziewczyna miała tylko postrzał w przedramię i jeszcze żyła. Wołała do Boga a „brązowy” podszedł do niej i strzelił prosto w serce. Niektóre kobiety płakały, oddział wycofał się. Mi zrobiło się niedobrze. Zastrzeleni leżeli około trzech dni przy skarpie. 

By odstraszać, umieszczono tabliczki przy głowach: zastrzeleni z powodu grabieży. 

















Podczas mojej wizyty w lipcu 1998 roku odwiedziłem również i to miejsce. 
Poza budynkiem przedszkola, gdzie z tylu odbyła się ta egzekucja, nie było można już nic rozpoznać.






https://praust.wordpress.com/2019/07/03/bunkier-z-ulicy-kochanowskiego/











Sfotografowałem otoczenie i myślami byłem przy tym bezsensownym czynie.
Kobieta i jej dzieci mogłyby sprytnie schronić się przed inwazją Armii Czerwonej, wykorzystując do tego obecność dwójki Polaków. To co było wówczas rozsądne, było też okrutnie nierozsądne. 
W maju 1945 roku owa kobieta została aresztowana przez polską milicję. 
Nigdy już nie wróciła. Najstarsza dziewczynka z tej rodziny miała 14 lat, wraz ze swoim rodzeństwem oraz z nami, w towarzystwie małżeństwa Geffe, 13.08.45 roku o godzinie 17 opuściła Pruszcz pociągiem dla wypędzonych. 
Małżeństwo ewangelików Geffe było znane w mieście , udzielało się społecznie i chrześcijańsko. Mieliśmy z nimi kontakt także podczas wojny. Pani Geffe była krawcową. Uratowałem jedno z jej zdjęć.

Erwin Völz

Z stron o Praust, dzięki uprzejmośći Axela Katinsa.
Tłumaczył: Piotr Wójcik



Potężne lotnisko Praust:
https://praust.wordpress.com/category/potezne-lotnisko-praust/

Bunkier z ulicy Kochanowskiego:
https://praust.wordpress.com/2019/07/03/bunkier-z-ulicy-kochanowskiego/

Milicja Pruszcz:
facebook.com/Ocalic.od.zapomnienia.Praust/photos/?tab=album&album_id=1975631812661470



Ochronka Macierzy Szkolnej w Praust

 Ochronka Macierzy Szkolnej w Praust Budynek w Pruszczu Gdańskim na ulicy Zwycięstwa 2 (Werderstrasse), w którym w okresie  Wolnego Miasta G...