Na podstawie zebranych materiałów rodzinnych przez płk.Adama Budzisza w latach 1969-1996
Ten wpis dedykuje poległym marynarzom ku ich pamięci
i wszystkim wilkom morskim na służbie.
Zanim ruszymy w morze chciałem wspomnieć o rodzinie Budziszów.
Budziszewo / Chałupy
W XVII wieku wybudowano przez króla Władysława IV fort Władysławowo. Niedaleko powstała osada Chałupy Budziszewskie od dominującej w tym rejonie rodziny Budziszów. Pierwsza wzmianka o Budziszewie pojawiła się w 1678 roku. Przy znajdującej się tu karczmie powstało osiedle rybackie, zwane dawniej, od nazwisk jego mieszkańców: Budziszewem lub Ceynową. W dokumencie z 1678 roku Budziszewo pojawiło się przy okazji przekazania przez Gdańsk starostwa puckiego królowi polskiemu. Mieszkało tam wówczas 4 rybaków. W drugiej połowie XVIII wieku było już tu 11 domów rybackich. Każdy rybak płacił podatek i musiał składać dziesięcinę z połowu ryb. Pod koniec XIX wieku w Ceynowie mieszkało 70 mieszkańców. W latach 1872-1887 była to najmniejsza wieś na półwyspie i liczyła 200 mieszkańców. Za czasów Królestwa Polskiego Chałupy stały się dobrami rycerskimi należącymi do Rzucewa. Mieszkańcy wsi byli wolni i nazywali swoją osadę wsią szlachecką. Chałupy należały kolejno do rodu Wejherów, Radziwiłłów, Sobieskich i Przebendowskich......
Mój dziadek Stefan Budzisz w w latach 1942 / 1943
i Agnieszki Tesmer (26.09.1888)
Budowa portu Gdyni to główna zasługa inżyniera Tadeusza Wendy.
Bardzo ciekawy artykuł : http://nowahistoria.interia.pl/ii-rzeczpospolita/news-inzynier-tadeusz-wenda-budowniczy-gdyni-zrobil-swoje-wiec-mu,nId,1826255
Przedstawiam państwu chyba po raz pierwszy oryginalny projekt portu Gdynia autorstwa inżyniera Tadeusza Wendy.
Wracając do historii mojego dziadka.
Inne pamiątkowe zdjęcia związane z rodziną :
Pierwszą polską spółkę rybacką, Polsko-Holenderską Spółkę Śledziową Mopol – utworzono 22 maja 1931 roku.
Pierwsze trawlery rybackie (ca. 300 BRT każdy) zakupiono dla polskiej bandery w latach 1937-38. Były to: ADAM i BARBARA (zak. 29.07.37)
Nim polski s/t ADAM stał się brytyjskim HMS ADAM.
http://www.graptolite.net/uk/Adam.html
Wybuch II wojny światowej zastał polskie trawlery daleko od ojczyzny.. Już rankiem 1 września 1939 roku ADAM razem z EUGENIUSZEM, FRANCISZKĄ i DOROTĄ znalazły schronienie we Fleetwood na zachodnim wybrzeżu Anglii.
Brytyjski dziennik "Press and Journal" 25 października dwoma zdaniami informował o ich losach: "Powstała spółka mająca zarządzać pięcioma trawlerami, które przed
wojną uciekły z Polski. Statki te stają się brytyjską własnością, a ich załogi składać się będą z Brytyjczyków i przybyłych na nich z Gdyni Polaków."
Następnie zakotwiczył na statku m/s „Rozewie”
Statek Rozewie. Zdjęcie otrzymałem od pana Bohdana Hurasa z Lloyd's Register
Pływał na nim od 01.04.1940 do storpedowania w 1942 roku.
Artylerzyści wraz ze swoim kapitanem czekali na okazję do oddania strzału, aż do czasu, kiedy woda wdarła się na podstawę działa. Wtedy opuścili pokład, a zgodnie z tradycją kapitan Lewandowski uczynił to jako ostatni.
Dopiero wtedy U-66 się wynurzył.
Gdy niemiecki okręt podpłynął do szalup, Polacy spodziewali się najgorszego. Załoga U-66 zażądała jednak tylko, by kapitan polskiej jednostki wszedł na pokład U-boota. Jerzy Lewandowski nie miał wyboru. Gdy tylko wszedł na pokład U-boota ten zanurzył się i tym samym polski oficer stał się pierwszym jeńcem z floty handlowej zatrzymanym przez nieprzyjacielską flotę wojenną.
http://historia.trojmiasto.pl/Pierwszy-jeniec-polskiej-marynarki-handlowej-n83771.html#tri
05.1940 Wszedł w czarter francuski French Mission i
wyjście następnego dnia do Francji (Lorient z ładunkiem koksu).
06.1940 Wyszedł z Lorient przez Casablankę do Dakaru. Po kapitulacji
Francji został zatrzymany przez władze francuskie w tym porcie.
05.07.1940 Uciekł z Dakaru (kpt. Jerzy Lewandowski) i zawinął do
Recife.
W służbie alianckiej na wodach amerykańskich pływał z Nowego Jorku do portów na Amazonce. Wobec zatrudnienia w przewozach na wodach
amerykańskich, między portami neutralnymi, pozostał nieuzbrojony, mimo
wniosków składanych przez kapitanów obu statków.
04.1942 Przybył do Nowego Jorku, gdzie rozpoczęto prace przy uzbrajaniu statku.
05.1942: Zakończenie prac. Wyszedł do Belem.
Tonaż: 766 BRT, 342 NRT, 972 ton nośności. Załoga 19.
Uzbrojenie: 1 działo 6 funtowe na rufie (2 ¼”) z pancerzem ¾”,
2 km Browning 0.30 na platformach na mostku.
02.08.1942 Wyszedł z Belém z ładunkiem 814 ton gumy i ziarna kakaowego do Nowego Jorku.
06.08.1942: O godzinie 14.38 odparł ogniem działa pokładowego i karabinów maszynowych atak artyleryjski niemieckiego
okrętu podwodnego U155 (Kapitänleutnant Adolf Piening). U-Boot
zrezygnował z ataku torpedowego uważając statek za zbyt mały i nie wart torpedy. O godzinie 17.19 został storpedowany przez niemiecki okręt podwodny U66 (Kapitänleutnant Friedrich Markworth) i zatonął w ciągu 10 minut w odległości 200 mil od Trinidadu, podczas rejsu z Para do Nowego Jorku. Pozycja zatonięcia 11o00’N i 57o30’W.
Trzech członków załogi zginęło
(II oficer Andrzej Skarżyński, I mechanik Bruno Wyględacz i
III mechanik Władysław Wróblewski), a kpt. Lewandowski został wzięty
do niewoli przez załogę U-boota.
Reszta załogi po czterech dniach spędzonych w otwartej łodzi
ratunkowej na wzburzonym morzu została wyratowana przez norweski
statek SØRVANGEN (2400 BRT), w odległości jednej mili morskiej od wybrzeża Trynidadu.
Czas ataku U155 i U66 podano według obowiązującego na okrętach
podwodnych. W niektórych publikacjach podana jest błędna nazwa statku norweskiego jako STAVANGER, natomiast w raportach uratowanych marynarzy nazwa podawana jest jako STØRVAGEN.
Statek ten wybudowany był... w Gdańsku 1929.
Następny statek Stefana Budzisza to m/s „ŚLĄSK"
Po wejściu do służby był jednym z najnowocześniejszych statków polskich.
Śląsk miał uczestniczyć w HX 295 na 80 statków ale cofnięto go do służby przy HX 297 z New York do Liverpool (24 VI 1944-11.VII 1944) z uczestnictwem 116 jednostek.
Jeszcze jeden ważny incydent z udziałem załogi s/s Śląsk to„bunt”załogi:
(służba 02.05.1945-30.09.1950)
Stefan Budzisz 1950
Następny statek to „Jarosław Dąbrowski”(służba 13.12.1950-28.02.1950)
Był chłodniowcem zaprojektowanym i zbudowanym na zamówienie PLO w Wielkiej Brytanii.
Zajrzyjcie do artykułu:
http://www.superkalejdoskop.com/index.php/ct-menu-item-5/1738-incydent-na-tamizie
A drugi polegał na przywiezieniu w 1957 roku ze Szkocji do Polski cennej kolekcji 108 obrazów i 1765 grafik dla przyszłego Muzeum Śląskiego w Katowicach.
Kolejny statek to „Warszawa”(służba 25.06.1951-29.08.1952)
która zapoczątkowała serię tzw. "lewantów". Zbudowała ją pod
nazwą STOLICA Stocznia Gdańska w roku 1952 dla PLO. Przemianowana pewien czas później na - WARSZAWA
Następny statek to „Mikołaj Rej”( służba 1.12.1952-15.12.1952)
prasie po obu stronach Atlantyku. W 1950 roku Mikołaj Rej zdecydowanie nie wzbudził entuzjazmu wśród polskich marynarzy. Tym bardziej, że miał pływać na dalekich trasach, a wszystkie jego mechanizmy zdawały się być na najlepszej drodze do rozsypania. W ciągu trzech miesięcy udało się jednak statek doprowadzić do takiego stanu, że mógł wyruszyć z ładunkiem w paromiesięczny rejs do Chin.
bez remontową pracę statku swój cenny wkład.
Statek przybył do portu macierzystego 5 dni i 2 godzin przed terminem. Zaoszczędzono 199 ton ropy, 326 kg oliwy cylindrowej i 70 ton wody słodkiej. Przepracowano 1.475 rob./godzin dodatkowo przy konserwacji statku i remontach, zamiast 1332. Zobowiązanie 1-majowe załoga wykonała przed terminem w 111 procentach."
Następna jednostka to drobnicowiec „Jedność” 1.08.53
Statek JednośćJan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej
Brał udział w konwoju HX 241/242, JW 54A, RA 55A, JW 57, JW 63, RA 64
Przyszedł czas na „Stalową Wolę ” ( służba 30.01.1955-19.03.1956 )
http://historia.trojmiasto.pl/Barwna-historia-Morskiej-Woli-i-Stalowej-Woli-n87603.html
Pierwsza polska baza rybacka pojawiła się na łowiskach już w latach 50tych, była to zaadaptowana naprędce naprędce ze statku handlowego „Morska Wola” w 1952 roku. Przez jeden sezon (1955) wspomagała ją bliźniacza „Stalowa Wola”.
Statek „Radom” (służba 8.06.1956-29.11.1956 )
Statków o tej nazwie mieliśmy sporo więc znowu miałem problem z odszukaniem właściwego. Rok budowy 1955 jako masowiec.
„Kołłątaj” (służba 5.01.1957-27.09.1957)
Statek Hugo KołłątajJan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej
Motorowiec, który ratował załogę mojego dziadka. Poprzednia nazwa Benny Skou
„Bałtyk” (służba 9.08.1961-31.03.1963)
Stefan Budzisz 1961
Drobnicowiec typu Empire, zbudowany w Newcastle w roku 1942
Seryjnie budowane w czasie II wojny światowej w Wielkiej Brytanii transportowce, mające zastąpić tracone w bitwie o Atlantyk statki handlowe. Opracowano plan prostych, łatwych konstrukcyjnie statków, które można było budować we wszystkich do tego zdolnych, stoczniach. Nieskomplikowane statki, które miały przetrwać wojnę, okazały się niezwykle trwałe, Pięciu wojennych braci to :
SS Tobruk, SS Narwik, SS Bałtyk, SS Białystok i SS Bytom.
S/s Bałtyk był pierwszym statkiem handlowym pod polską banderą, jaki odbył z ładunkiem podróż dookoła świata.
„Janek Krasicki” (służba 12.05.1963-17.04.1964)
był statkiem z polskiej serii 41 niezwykle udanych drobnicowców motorowych typów B 54 i B 454, zwanych często dziesięciotysięcznikami lub nowotkami (od nazwy prototypowej jednostki, m/s Marceli Nowotko).
Historia z nim związana to tragedia, która zdarzyła się po wodowaniu tego dziesięciotysięcznika w Szczecinie. Po uroczystym wodowaniu na świeżo oddanym Wulkanie, statek postawiono na Wałach Chrobrego, aby społeczeństwo
mogło go,obejrzeć i załamał się trap, było to we wrześniu 1959 roku. Zginęło chyba 10 osób. http://www.graptolite.net/Facta_Nautica/Janek_Krasicki.html
„Djakarta” (służba 8.07.1964-14.08.1964)
Pechowo
na osiem długich lat utknęła w Kanale Sueskim z "Bierutem" z powodu
wojny między Izraelem i krajami arabskimi. Wielkie Jezioro Gorzkie,
znajdujące się na północ od Suezu, na osiem lat stało się domem dla 14
statków, w tym dwóch polskich.
I bardzo ciekawy artykuł Jeziorowe Igrzyska http://marynarz.pl/historia/pl/2/
Drobnicowiec., rok budowy 1960, seria B-59
„Gdańsk” (służba 6.07.1966-16.08.1967)
Statek należy do serii lewantów. W 1962 miał akcje ratowniczą.
Statek Gdańsk
Drobnicowiec z serii z serii B-50
„Legnica” (służba 20.10.1967-17.09.1968)
Drobnicowiec ochronno pokładowy zamknięty, rok budowy 1960 Seria :B-55/8
Zwany był typem "ica", gdyż nazwy wszystkich statków były określeniami polskich miast o takich końcówkach w nazwie - Krynica, Polanica, Oleśnica, Legnica, Brodnica, Kruszwica, Wiślica i Szczawnica.
„Szczawnica” (służba 15.11.1968-13.01.1969)
Kolejna "ica". która odbyła 49 rejsów zanim została wycofana ze służby 16 października 1983 roku
„Lechistan II”(służba 12.06.1969-4.11.1970)
Nawiązaniem do dziejów historii tej linii dwa lewanty wprowadzone na nią w 1967 r. nazwano "Lewant II" i "Lechistan II".
Ciekawa wycieczka z1971 roku :
http://www.kronikarzprl.com.pl/spis-tre%C5%9Bci/2-podr%C3%B3%C5%BCe-kszta%C5%82c%C4%85/
„Kraków” (służba 13.03.1971 28.06.1971)
„Brodnica” (służba 29.06.1971-6.07.1971)
Ciekawa opowieść o partyjnych zwyczajach w odniesieniu do morza .
Jak kosztem statku Brodnica pojawił się "Bydgoszcz":
http://nowosci.com.pl/221538,Slawcie-nas-na-morzach-i-oceanach.html
„Głogów” (służba 21.12.1971-19.04.1972)
Drobnicowiec z 1963 roku serii B-49/2, Armatorem statku były gdyńskie Polskie Linie Oceaniczne, które wykorzystywało go do przewozu drobnicy na szlaku „Lewantyńskim”, czyli do portów Morza Śródziemnego.
Przejście na rentę 8.10.1972
Stefan Budzisz z zoną , moja najukochańsza babcia
Cała służba Stefana Budzisza
Odznaczenia:
Nec Mergitur – Nigdy nie zatonie
To sentencja z grobu kapitana Karola Olgierda Borchardta, którą dedykuję mojemu dziadkowi Stefanowi Budziszowi. Pochowany na cmentarzu Oksywie, spoczywa niedaleko mogiły poległych żołnierzy WP i milicjantów w latach 1939-1947.
Dziadek Stefan Budzisz odszedł na wieczna wachtę 5.11.2003
Chwała Bohaterom !!!