Łączna liczba wyświetleń

środa, 18 października 2017

Wilk morski - opowieść o moim dziadku, Stefanie Budziszu.

Opowieść o moim dziadku Stefanie Budziszu.
Na podstawie zebranych materiałów rodzinnych przez płk.Adama Budzisza w latach 1969-1996
Ten wpis dedykuje poległym marynarzom ku ich pamięci
i wszystkim wilkom morskim na służbie.
Zanim ruszymy w morze chciałem wspomnieć o rodzinie Budziszów.
Budziszewo / Chałupy
W XVII wieku wybudowano przez króla Władysława IV fort Władysławowo. Niedaleko powstała osada Chałupy Budziszewskie od dominującej w tym rejonie rodziny Budziszów. Pierwsza wzmianka o Budziszewie pojawiła się w 1678 roku. Przy znajdującej się tu karczmie powstało osiedle rybackie, zwane dawniej, od nazwisk jego mieszkańców: Budziszewem lub Ceynową. W dokumencie z 1678 roku Budziszewo pojawiło się przy okazji przekazania przez Gdańsk starostwa puckiego królowi polskiemu. Mieszkało tam wówczas 4 rybaków. W drugiej połowie XVIII wieku było już tu 11 domów rybackich. Każdy rybak płacił podatek i musiał składać dziesięcinę z połowu ryb. Pod koniec XIX wieku w Ceynowie mieszkało 70 mieszkańców. W latach 1872-1887 była to najmniejsza wieś na półwyspie i liczyła 200 mieszkańców. Za czasów Królestwa Polskiego Chałupy stały się dobrami rycerskimi należącymi do Rzucewa. Mieszkańcy wsi byli wolni i nazywali swoją osadę wsią szlachecką. Chałupy należały kolejno do rodu Wejherów, Radziwiłłów, Sobieskich i Przebendowskich......


 
 
Herb rodowy Budziszów



Herb rodowy Budziszów
I tyle z historycznych fragmentów.
Mój dziadek Stefan Budzisz w w latach 1942 / 1943




Stefan Budzisz
Lata 1942 / 1943
Urodził się 18 I 1920 roku w Gdyni (Piaski Oksywskie)


Oksywie w czasach zaboru pruskiego. Archiwum Marek Seyda
Pochodzi z rodziny Ludwika Budzisza (20.08.1886)
i Agnieszki Tesmer (26.09.1888)


Miejsce narodzin Stefana Budzisza
Widoczne budynki kadry KWRP i dowództwa flotylli

Rozległa panorama dawnej oksywskiej wsi
Z Oksywiem związana jest niezwykle ciekawa historia oręża polskiego – powstania bazy Marynarki Wojennej i bohaterska obrona Kępy Oksywskiej w 1939 roku. Dziś to m.in. siedziba 3 Flotylli Okrętów im. Komandora Bolesława Romanowskiego, bazy NATO, Morskiej Jednostki Zadań Specjalnych „Formoza” oraz Akademii Marynarki Wojennej.
Budowa portu Gdyni to główna zasługa inżyniera Tadeusza Wendy.
Bardzo ciekawy artykuł : http://nowahistoria.interia.pl/ii-rzeczpospolita/news-inzynier-tadeusz-wenda-budowniczy-gdyni-zrobil-swoje-wiec-mu,nId,1826255
Przedstawiam państwu chyba po raz pierwszy oryginalny projekt portu Gdynia autorstwa inżyniera Tadeusza Wendy.



Projekt portu wojennego, wyładunkowy, schronisko dla rybaków oraz przyszły Port w Gdyni autorstwa inżyniera Tadeusza Wendy

Wracając do historii mojego dziadka.
Inne pamiątkowe zdjęcia związane z rodziną  :

Dom Budziszów w Wejherowie

Fragment z życiorysu Stefana Budzisza:


Fragment z życiorysu Stefana Budzisza

Swoją przygodę żeglarską rozpoczął od Trawlera TDP  o nazwie „Adam” na którym pływał od 1939 do 30.08.1940
Pierwszą polską spółkę rybacką, Polsko-Holenderską Spółkę Śledziową Mopol – utworzono 22 maja 1931 roku.
Pierwsze trawlery rybackie (ca. 300 BRT każdy) zakupiono dla polskiej bandery w latach 1937-38. Były to: ADAM i BARBARA (zak. 29.07.37)

Trawler burtowy ADAM
Notka o polskiej spółce rybackiej Pomorze
Jan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej

Jak wspominał dziadek w życiorysie, wojna zastała go za granicą na połowach. Niestety bardzo szybko zapolowano i na załogę. 19 letni wówczas marynarz przeżył wtedy swój pierwszy atak samolotu. Z znalezionej notatki dr Piotra Mierzejewskiego : ADAM (FD65)
Nim polski s/t ADAM stał się brytyjskim HMS ADAM.
http://www.graptolite.net/uk/Adam.html
Wybuch II wojny światowej zastał polskie trawlery daleko od ojczyzny.. Już rankiem 1 września 1939 roku ADAM razem z EUGENIUSZEM, FRANCISZKĄ i DOROTĄ znalazły schronienie we Fleetwood na zachodnim wybrzeżu Anglii.
Brytyjski dziennik "Press and Journal" 25 października dwoma zdaniami informował o ich losach: "Powstała spółka mająca zarządzać pięcioma trawlerami, które przed
wojną uciekły z Polski. Statki te stają się brytyjską własnością, a ich załogi składać się będą z Brytyjczyków i przybyłych na nich z Gdyni Polaków."

Statek ADAM - Gdy213

ATAK NA HMS ADAM


Następnie zakotwiczył na statku m/s „Rozewie”










Statek Rozewie. Zdjęcie otrzymałem od pana Bohdana Hurasa z Lloyd's Register
Pływał na nim od 01.04.1940 do storpedowania w 1942 roku.


Oryginalne zaświadczenie kapitana Lewandowskiego dotyczące mojego dziadka Stefana Budzisza ówcześnie starszego marynarza.
Notatka Adama Budzisza pod pismem: ,,Zwracam uwagę na fakt jakim szacunkiem darzono kapitana Lewandowskiego. Wystarczył jego podpis by takie oświadczenie było wiarygodnym." Dokument ze zbiorów PLO

Statek ten wsławił się niczym ORP Orzeł ucieczką z portu i „Rozewie” było pierwszym statkiem, który uciekł z portów Francji do Wielkiej Brytanii !!


Losy wojenne m/s Rozewie



































Losy wojenne m/s Rozewie






































Atak na m/s Rozewie
Jan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej

Atak na m/s Rozewie
Jan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej

Atak na m/s Rozewie
Jan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej

W tradycji morskiej przyjęło się, że kapitan statku albo opuszcza go ostatni, albo idzie z nim na dno. Historia, w której kapitan prawie opuścił pokład, po czym jednak na niego wrócił, by dalej walczyć, zdarzyła się w polskiej flocie handlowej tylko jeden raz.

Oryginalny malunek pana Adama Werki.
Przedstawia statek Rozewie po storpedowaniu w 1942 roku. Zwróćcie uwagę że kapitan Lewandowski do ostatniej chwili starał się oddać strzał do U-boota, licząc że ten się wynurzy. Książka Flota spod biało-czerwonej


Artylerzyści wraz ze swoim kapitanem czekali na okazję do oddania strzału, aż do czasu, kiedy woda wdarła się na podstawę działa. Wtedy opuścili pokład, a zgodnie z tradycją kapitan Lewandowski uczynił to jako ostatni.
Dopiero wtedy U-66 się wynurzył.
Gdy niemiecki okręt podpłynął do szalup, Polacy spodziewali się najgorszego. Załoga U-66 zażądała jednak tylko, by kapitan polskiej jednostki wszedł na pokład U-boota. Jerzy Lewandowski nie miał wyboru. Gdy tylko wszedł na pokład U-boota ten zanurzył się i tym samym polski oficer stał się pierwszym jeńcem z floty handlowej zatrzymanym przez nieprzyjacielską flotę wojenną.
http://historia.trojmiasto.pl/Pierwszy-jeniec-polskiej-marynarki-handlowej-n83771.html#tri


U-66, który zatopił m/s "Rozewie", bezpiecznie wraca do portu. Okręt został zatopiony przez alianckie samoloty w 1944 r.

Historia ta została opisana w popularnej serii książeczek wojennych „Tygrys"

Seria "Tygrys" tytuł Trzecia torpeda, wspomniano o moim dziadku Stefanie Budziszu



Seria "Tygrys" tytuł Trzecia torpeda, wspomniano o moim dziadku Stefanie Budziszu
Ciekawostki:
05.1940 Wszedł w czarter francuski French Mission i
wyjście następnego dnia do Francji (Lorient z ładunkiem koksu).
06.1940 Wyszedł z Lorient przez Casablankę do Dakaru. Po kapitulacji
Francji został zatrzymany przez władze francuskie w tym porcie.
05.07.1940 Uciekł z Dakaru (kpt. Jerzy Lewandowski) i zawinął do
Recife.
W służbie alianckiej na wodach amerykańskich pływał z Nowego Jorku do portów na Amazonce. Wobec zatrudnienia w przewozach na wodach
amerykańskich, między portami neutralnymi, pozostał nieuzbrojony, mimo
wniosków składanych przez kapitanów obu statków.
04.1942 Przybył do Nowego Jorku, gdzie rozpoczęto prace przy uzbrajaniu statku.
05.1942: Zakończenie prac. Wyszedł do Belem.
Tonaż: 766 BRT, 342 NRT, 972 ton nośności. Załoga 19.
Uzbrojenie: 1 działo 6 funtowe na rufie (2 ¼”) z pancerzem ¾”,
2 km Browning 0.30 na platformach na mostku.
02.08.1942 Wyszedł z Belém z ładunkiem 814 ton gumy i ziarna kakaowego do Nowego Jorku.
06.08.1942: O godzinie 14.38 odparł ogniem działa pokładowego i karabinów maszynowych atak artyleryjski niemieckiego
okrętu podwodnego U155 (Kapitänleutnant Adolf Piening). U-Boot
zrezygnował z ataku torpedowego uważając statek za zbyt mały i nie wart torpedy.  O godzinie 17.19 został storpedowany przez niemiecki okręt podwodny U66 (Kapitänleutnant Friedrich Markworth) i zatonął w ciągu 10 minut w odległości 200 mil od Trinidadu, podczas rejsu z Para do Nowego Jorku. Pozycja zatonięcia 11o00’N i 57o30’W.
Trzech członków załogi zginęło
(II oficer Andrzej Skarżyński, I mechanik Bruno Wyględacz i
III mechanik Władysław Wróblewski), a kpt. Lewandowski został wzięty
do niewoli przez załogę U-boota.
Reszta załogi po czterech dniach spędzonych w otwartej łodzi
ratunkowej na wzburzonym morzu została wyratowana przez norweski
statek SØRVANGEN (2400 BRT), w odległości jednej mili morskiej od wybrzeża Trynidadu.
Czas ataku U155 i U66 podano według obowiązującego na okrętach
podwodnych. W niektórych publikacjach podana jest błędna nazwa statku norweskiego jako STAVANGER, natomiast w raportach uratowanych marynarzy nazwa podawana jest jako STØRVAGEN.
Statek ten wybudowany był... w Gdańsku 1929.



Statek SØRVANGEN, który uratował załogę http://www.warsailors.com/singleships/sorvangen.html Rozewia


Następny statek Stefana Budzisza to m/s „ŚLĄSK"

m/s ŚLĄSK

Pływał na nim 25.01.1943 do 01.05.1945


Wpis do książeczki ms Śląsk

Po wejściu do służby był jednym z najnowocześniejszych statków polskich.

MS ŚLĄSK

Zanim służbę na nim odbył mój dziadek, statek ten wsławił się wraz z bliźniaczym statkiem „Cieszyn”śmiałą ucieczką francuskim władzom rządu Vichy.Było to w 1940 roku. Akcja była bardzo ryzykowna bo trzeba było przepłynąć 100km korytem wąskiej, stumetrowej rzeki, bronionej na końcu przez baterie nabrzeżną. Statki te często nazywano ze względu na odbyta służbę "spokojny, szczęśliwy Śląsk oraz niesforny i krnąbrny Cieszyn". Warto poszukać historii o Cieszynie, który uczestniczył w akcji odbicia polskiego złota, taranowania francuskiej łodzi podwodnej i niestety, zatopieniu przez samoloty Luftwaffe.


Śląsk zimą - ciekawe czy wśród załogi jest mój dziadek ?

Następna historia na jaka trafiłem w portalu „Nasze Morze” to:

Historia statku Śląsk 1942 1943
Trafiłem na takie ślady uczestnictwa w konwoju.
Śląsk miał uczestniczyć w HX 295 na 80 statków ale cofnięto go do służby przy HX 297 z New York do Liverpool (24 VI 1944-11.VII 1944) z uczestnictwem 116 jednostek.



Konwój HX 297 z uczestnictwem statku Śląsk
I tak na tym statku mój dziadek doczekał końca wojny.
Jeszcze jeden ważny incydent z udziałem załogi s/s Śląsk to„bunt”załogi:


Protest załogi statku Śląsk 1945

Budzisz w tym czasie zaczął pływać na statku Lechistan
(służba 02.05.1945-30.09.1950)

  

Stefan Budzisz 1950




 
Statek Lechistan\


Statek "LECHISTAN"

Statek ten należał do tzw. serii lewantyńskiej. Było to popularne określenie polskich drobnicowców pływających do krajów Bliskiego Wschodu (z wł. levante – wschód). Wraz z jego bliźniakiem Lewantem podczas wojny brał udział m.in. w ewakuacji polskich uchodźców z bałkańskich portów do płd. Francji (1939)oraz z polskich żołnierzy z Francji do W.Brytanii (1940)
Następny statek to Jarosław Dąbrowski”(służba 13.12.1950-28.02.1950)




Statek Jarosław Dąbrowski
Jan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej


Był chłodniowcem zaprojektowanym i zbudowanym na zamówienie PLO w Wielkiej Brytanii.



Statek Dąbrowski

Z ciekawszych historii można wspomnieć o incydencie na Tamizie. Dwaj pasażerowie Doktor Joseph Cort i Antoni Klimowicz stali się pionkami w wielkiej propagandowej rozgrywce, która była nieodłącznym składnikiem zimnej wojny.
Zajrzyjcie do artykułu:
http://www.superkalejdoskop.com/index.php/ct-menu-item-5/1738-incydent-na-tamizie
A drugi polegał na przywiezieniu w 1957 roku ze Szkocji do Polski cennej kolekcji 108 obrazów i 1765 grafik dla przyszłego Muzeum Śląskiego w Katowicach.



Statek Jarosław Dąbrowski


Kolejny statek to Warszawa(służba 25.06.1951-29.08.1952)

Statek Warszawa

Ze znalezieniem informacji o tym statku miałem duży problem.. Jeden z nich pasażersko-drobnicowy, ex "Smoleńsk" i pływał w 1941 jako brytyjski transportowiec wojenny. Płynący w małym konwoju statek został storpedowany przez niemiecki okręt podwodny U-559 w drodze do Tobruku. Otrzymał dwie torpedy. Zginęło 4 członków załogi i ok. 25 żołnierzy. Myślałem że to może "Warszawa II " ale ten przejęli Niemcy. Znalazłem, to statek m/s NOWA HUTA! Był prototypową jednostką typu 'B-50',
która zapoczątkowała serię tzw. "lewantów". Zbudowała ją pod
nazwą  STOLICA  Stocznia Gdańska w roku 1952 dla PLO. Przemianowana pewien czas później na - WARSZAWA


Statek Nowa Huta , Warszawa autorstwa Adama Werki http://www.marekfornal.pl/index.php
http://www.graptolite.net/Facta_Nautica/PLO/Nowa_Huta.html



Następny statek to Mikołaj Rej( służba 1.12.1952-15.12.1952)








Statek Rej

Drobnicowiec o nazwie Helgoy oraz Theodore Roosevelt. Jeden z pierwszych dużych motorowców o modnej w latach dwudziestych bezkominowej sylwetce. Zauważyłem pewną niesamowitą prawidłowość. Kiedy statki przejmowano, remontowano i wprowadzano do służby, pojawiał się wśród nowej załogi, napiszę brzydko"testerów" stary wilk morski Stefan Budzisz. Tak stało się i tym razem. Gdy motorowy frachtowiec opuszczał w 1920 roku kopenhaską stocznię Burmeister &Wain był jednostką na wskroś nowoczesną, budzącą duże zainteresowanie fachowców. Jego fotografie pojawiały się w
prasie po obu stronach Atlantyku. W 1950 roku Mikołaj Rej zdecydowanie nie wzbudził entuzjazmu wśród polskich marynarzy. Tym bardziej, że miał pływać na dalekich trasach, a wszystkie jego mechanizmy zdawały się być na najlepszej drodze do rozsypania. W ciągu trzech miesięcy udało się jednak statek doprowadzić do takiego stanu, że mógł wyruszyć z ładunkiem w paromiesięczny rejs do Chin.


Statek Mikolaj Rej-Helgoy
http://www.graptolite.net/Facta_Nautica/Mikolaj_Rej.html

Podejrzewam że służba na nim wyglądała zawsze podobnie.Towarzyszu, obywatelu - plan został wykonany: " Rejs do Chin m/s MIKOŁAJA REJA został zakończony. W swej pięciomiesięcznej podróży załoga rozwijała szeroko ruch socjalistycznego współzawodnictwa pracy, wnosząc do ogólnej walki załóg PMH o obniżenie kosztów eksploatacyjnych i
bez remontową pracę statku swój cenny wkład.
Statek przybył do portu macierzystego 5 dni i 2 godzin przed terminem. Zaoszczędzono 199 ton ropy, 326 kg oliwy cylindrowej i 70 ton wody słodkiej. Przepracowano 1.475 rob./godzin dodatkowo przy konserwacji statku i remontach, zamiast 1332. Zobowiązanie 1-majowe załoga wykonała przed terminem w 111 procentach."


Statek Mikołaj Rej na rysunku autorstwa Stefana Kolickiego


Następna jednostka to drobnicowiec „Jedność” 1.08.53


Statek "Jedność", na zdjęciu jako "Putney Hill"


Statek miał wiele nazw „Morella”,  „London Statesman” „Forrest Hill”, „Putney Hill”,  „Empire Celia”.



Statek JednośćJan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej



Brał udział w konwoju HX 241/242, JW 54A, RA 55A, JW 57, JW 63, RA 64


Konwoje arktyczne
http://www.o5m6.de/northern.html

Przyszedł czas na „Stalową Wolę ” ( służba 30.01.1955-19.03.1956 )


Statek Stalowa Wola
Jan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej
Statek miał bliźniaka o nazwie Morska Wola. Obydwa uciekły z Francji po rozkazie rządu Vichy o zajęciu wszystkich statków w portach. Brał udział w konwojach np HX 300 ON 128, ON 19 HG 20, HX 104, SC 15 ,SC 20, SC 21, SC 29, SC 52, SC 57, SC 58, SC 74, SC 95, SC 135, SC 141,SC 147, SC 152, SC 158, SC 164.



Konwoje arktyczne
http://www.o5m6.de/northern.html
Ciekawy link o historii stalówek:
http://historia.trojmiasto.pl/Barwna-historia-Morskiej-Woli-i-Stalowej-Woli-n87603.html
Pierwsza polska baza rybacka pojawiła się na łowiskach już w latach 50tych, była to zaadaptowana naprędce naprędce ze statku handlowego „Morska Wola” w 1952 roku. Przez jeden sezon (1955) wspomagała ją bliźniacza „Stalowa Wola”.















Załoga Stalowej Woli

Statek Stalowa Wola-tajna akcja
http://www.powr.pl/index.php?p=6,6,38
Datę 19 marca 1956 mój dziadek zapamiętał bardzo dobrze. Statek tonie w sztormie w Zatoce Biskajskiej. Płynąc z Izmiru w Turcji do Gdyni, podczas przejścia przez zazwyczaj burzliwą Zatokę Biskajską, statek dostał się w zasięg potężnego sztormu.


Miejsce zatonięcia Stalowej Woli
http://www.bembridge.com.pl/cms.php?lid=pl&gid=926

Na skutek dużych przechyłów doszło do przesunięcia ładunku rudy żelaza na lewą burtę - odzyskanie stabilności okazało się niemożliwe i 19 marca 1956 r. kpt. Stanisław Bałłaban zarządził ewakuację załogi do łodzi ratunkowych.


Stalowa Wola podczas ewakuacji marynarzy
http://www.bembridge.com.pl/cms.php?lid=pl&gid=926

Na pomoc rozbitkom przyszli marynarze z motorowca "Hugo Kołłątaj"; uniknięto dzięki temu tragedii, wszyscy zostali uratowani.


Stalowa Wola tonie widok ze statku Kołłataj
http://www.bembridge.com.pl/cms.php?lid=pl&gid=926


Strona magazynu Morze nr 5 z roku 1956 3
http://www.bembridge.com.pl/cms.php?lid=pl&gid=926

Strona magazynu Morze nr 5 z roku 1956 3
http://www.bembridge.com.pl/cms.php?lid=pl&gid=926

Strona magazynu Morze nr 5 z roku 1956 3
http://www.bembridge.com.pl/cms.php?lid=pl&gid=926


Zdjęcie z albumu mojej babci Haliny Budzisz, uratowana załoga Stalowej Woli
Opuszczona "Stalowa Wola" natomiast po 15 godzinach dryfowania położyła się na burtę - i już nie wyprostowała. Kadłub poszedł na dno...



Opowieść o stalówkach
Jan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej
http://nowahistoria.interia.pl/ii-rzeczpospolita/news-cop-na-morzu-czyli-burzliwe-dzieje-dwoch-statkow,nId,1599370

Statek „Radom” (służba 8.06.1956-29.11.1956 )
Statków o tej nazwie mieliśmy sporo więc znowu miałem problem z odszukaniem właściwego. Rok budowy 1955 jako masowiec.


Statek Radom
http://www.plo.com.pl/?sub=3&sub2=r&statek=473

Kołłątaj” (służba 5.01.1957-27.09.1957)




Statek Hugo KołłątajJan Piwowoński Flota spod Biało-Czerwonej


Motorowiec, który ratował załogę mojego dziadka. Poprzednia nazwa Benny Skou




Statek Kołłątaj jako Benny Skou



Bałtyk” (służba 9.08.1961-31.03.1963)


 Stefan Budzisz 1961

Stefan Budzisz - 1961 rok
Drobnicowiec typu Empire, zbudowany w Newcastle w roku 1942







Seryjnie budowane w czasie II wojny światowej w Wielkiej Brytanii transportowce, mające zastąpić tracone w bitwie o Atlantyk statki handlowe. Opracowano plan prostych, łatwych konstrukcyjnie statków, które można było budować we wszystkich do tego zdolnych, stoczniach. Nieskomplikowane statki, które miały przetrwać wojnę, okazały się niezwykle trwałe, Pięciu wojennych braci to :
SS Tobruk, SS Narwik, SS Bałtyk, SS Białystok i SS Bytom.
S/s Bałtyk był pierwszym statkiem handlowym pod polską banderą, jaki odbył z ładunkiem podróż dookoła świata.







Statek "Bałtyk"
http://www.tynebuiltships.co.uk/B-Ships/baltyk1942.html

Janek Krasicki” (służba 12.05.1963-17.04.1964)
był statkiem z polskiej serii 41 niezwykle udanych drobnicowców motorowych typów B 54 i B 454, zwanych często dziesięciotysięcznikami lub nowotkami (od nazwy prototypowej jednostki, m/s Marceli Nowotko).
Historia z nim związana to tragedia, która zdarzyła się  po wodowaniu tego dziesięciotysięcznika w Szczecinie. Po uroczystym wodowaniu na świeżo oddanym Wulkanie, statek postawiono na Wałach Chrobrego, aby społeczeństwo
mogło go,obejrzeć i załamał się trap, było to we wrześniu 1959 roku. Zginęło chyba 10 osób. http://www.graptolite.net/Facta_Nautica/Janek_Krasicki.html


Statek Janek Krasicki



Djakarta” (służba 8.07.1964-14.08.1964)






Służba na Djakarta

Pechowo na osiem długich lat utknęła w Kanale Sueskim z "Bierutem" z powodu wojny między Izraelem i krajami arabskimi. Wielkie Jezioro Gorzkie, znajdujące się na północ od Suezu, na osiem lat stało się domem dla 14 statków, w tym dwóch polskich.

Uwięzione statki na Jeziorze Gorzkim
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielkie_Jezioro_Gorzkie
I bardzo ciekawy artykuł Jeziorowe Igrzyska  http://marynarz.pl/historia/pl/2/
Gdy marynarze dowiedzieli się, że nie zobaczą w telewizji igrzysk w Meksyku, postanowili porwać statki. Nie udało się, więc sami urządzili olimpiadę.


Drobnicowiec „Paweł Finder” (służba 24.09.1964-23.04.1965)




poprzednio nazywający się Lucendro, Ermelino Matarazzo, Nowrooz, Lausanne.



Statek Paweł Finder jako Lucendro
http://www.naviearmatori.net/eng/foto-177269-1.html

Orłowo” (służba 21.06.1065-31.05.1966)


Służba na statku Orłowo i Gdańsk


Drobnicowiec., rok budowy 1960, seria  B-59




Statek Orłowo

Gdańsk” (służba 6.07.1966-16.08.1967)
Statek należy do serii lewantów. W 1962 miał akcje ratowniczą.






Statek Gdańsk
- model wykonał Toff http://www.mikromodele.fora.pl/statki-boats,10/r-g-drobnicowiec-m-s-gdansk-jsc-1-400,2756.html

Drobnicowiec z serii z serii B-50


Statek Gdańsk

Legnica” (służba 20.10.1967-17.09.1968)
Drobnicowiec ochronno pokładowy zamknięty, rok budowy 1960 Seria :B-55/8
Zwany był typem "ica", gdyż nazwy wszystkich statków były określeniami polskich miast o takich końcówkach w nazwie - Krynica, Polanica, Oleśnica, Legnica, Brodnica, Kruszwica, Wiślica i Szczawnica.

Statek Legnica
http://www.plo.com.pl/?sub=3&sub2=l&statek=294

Szczawnica” (służba 15.11.1968-13.01.1969)
Kolejna "ica". która odbyła 49 rejsów zanim została wycofana ze służby 16 października 1983 roku


Statek Szczawnica
https://pl.wikipedia.org/wiki/MS_Szczawnica

Lechistan II”(służba 12.06.1969-4.11.1970)
Nawiązaniem do dziejów historii tej linii dwa lewanty wprowadzone na nią w 1967 r. nazwano "Lewant II" i "Lechistan II".
Ciekawa wycieczka z1971 roku :
http://www.kronikarzprl.com.pl/spis-tre%C5%9Bci/2-podr%C3%B3%C5%BCe-kszta%C5%82c%C4%85/




Statek Lechistan II





Statek Lechistan II

Kraków” (służba 13.03.1971 28.06.1971)


Statek Kraków







Brodnica” (służba 29.06.1971-6.07.1971)

Służba na Głogów i Brodnica

Kolejny drobnicowiec "ica"z 1961 roku, kod B-55/12.
Ciekawa opowieść o partyjnych zwyczajach w odniesieniu do morza .
Jak kosztem statku Brodnica pojawił się "Bydgoszcz":
http://nowosci.com.pl/221538,Slawcie-nas-na-morzach-i-oceanach.html


Statek Brodnica
http://www.plo.com.pl/?sub=3&sub2=b&statek=115

Głogów” (służba 21.12.1971-19.04.1972)
Drobnicowiec z 1963 roku serii B-49/2, Armatorem statku były gdyńskie Polskie Linie Oceaniczne, które wykorzystywało go do przewozu drobnicy na szlaku „Lewantyńskim”, czyli do portów Morza Śródziemnego.


Statek Głogów
http://www.plo.com.pl/?sub=3&sub2=g&statek=230

Przejście na rentę 8.10.1972

Stefan Budzisz z zoną , moja najukochańsza babcia
Haliną Budzisz



Cała służba Stefana Budzisza







Odznaczenia:
















Nec Mergitur – Nigdy nie zatonie
To sentencja z grobu kapitana Karola Olgierda Borchardta, którą dedykuję mojemu dziadkowi Stefanowi Budziszowi. Pochowany na cmentarzu Oksywie, spoczywa niedaleko mogiły poległych żołnierzy WP i milicjantów w latach 1939-1947.
Dziadek Stefan Budzisz odszedł na wieczna wachtę 5.11.2003




Cmentarz i kościół w Oksywiu 1996

Chwała Bohaterom !!!






Aussenarbeitslager Russoschin bei Praust, Reichsbahn Russoschin (zewnętrzny obóz pracy Rusocin)

      Aussenarbeitslager Russoschin bei Praust, Reichsbahn Russoschin (zewnętrzny obóz pracy Rusocin) W 2015 roku podczas poszukiwań dokumen...